Muzyczna dusza Invest in Szczecin Open

Gdy ostatnie piłki zostaną rozegrane, zawodnicy kierują się do szatni, a publiczność zaczyna powoli opuszczać trybuny… korty przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie wcale nie zasypiają. Wręcz przeciwnie, zapalają się światła sceny, stroją się instrumenty, a miasto po raz kolejny dowiaduje się, że Invest in Szczecin Open to nie tylko tenis. To także emocje muzyczne, które od lat są integralną częścią tego wyjątkowego tygodnia.

Od wielu lat szczeciński turniej tworzy swój własny, niepowtarzalny mariaż sportu z kulturą. Choć na korcie toczą się zacięte pojedynki o punkty ATP i 200 tysięcy dolarów w puli nagród, to po zmroku centrum wydarzeń przenosi się na scenę PGU Tennis Music Garden – festiwalu muzycznego, który z roku na rok zyskuje coraz większą renomę i własną, wierną publiczność. Dla wielu mieszkańców Szczecina, a także przyjezdnych gości, to właśnie bezpłatne wieczorne koncerty są jednym z najważniejszych punktów programu.

– Od początku chciałem, żeby nasz turniej był czymś więcej niż tylko wydarzeniem sportowym – mówi Krzysztof Bobala, dyrektor Invest in Szczecin Open. – Patrzyliśmy na to, jak to robi się na świecie. Na kortach w Brunszwiku, czy Londynie wydarzenia sportowe płynnie łączą się z rozrywką, a kibice przychodzą nie tylko na mecze, ale po prostu dobrze spędzić czas. U nas zadziałało to równie naturalnie – dodaje.

W ciągu ostatnich lat na szczecińskich kortach wystąpili artyści reprezentujący różne muzyczne światy od klasycznego bluesa i jazzu, przez pop i rock, po muzykę klubową. Grali tu między innymi: Grzegorz Turnau, Ewa Bem, Eb Davis, Antek Smykiewicz, Mezo, a także dziesiątki artystów z lokalnej i ogólnopolskiej sceny. Zawsze bez biletów i zawsze z energią, która przyciągała i tych, którzy przyszli na mecz, i tych, którzy po prostu szukali dobrego koncertu w mieście.

W tym roku festiwal także nie zawiedzie. PGU Tennis Music Garden 2025 to sześć wieczorów pełnych muzycznych emocji. Największe emocje muzyczne szykują się jednak w piątek i sobotę turniejowego tygodnia. 12 września na scenie wystąpi Reni Jusis – jedna z najważniejszych postaci polskiej sceny elektronicznej. Artystka znana z takich przebojów jak „Zakręcona”, „Kiedyś cię znajdę” czy „Kilka prostych prawd” zagra koncert, który z pewnością porwie publiczność do tańca. Tego wieczoru korty zamienią się w klubową przestrzeń pełną świateł i pulsujących beatów.

Dzień później, 13 września, festiwal zamknie koncert zespołu “Łzy”, czyli klasyka polskiego pop-rocka i emocji, które pamięta kilka pokoleń. „Agnieszka już dawno…”, „Narcyz się nazywam”, „Oczy szeroko zamknięte” to utwory, które zna niemal każdy. Wieczór z zespołem “Łzy” zapowiada się na sentymentalny finał tygodnia, w którym nie zabraknie śpiewania razem z publicznością.

W pozostałe dni festiwalu zagrają również:

– D.O.B.S. (8 września), zespół balansujący między bluesem a jazzem, z nastrojowymi kompozycjami o duszy i emocjach,

– BACK TO MAANAM (9 września), czyli projekt muzyczny oddający hołd legendarnej Korze i twórczości zespołu Maanam,

– Bartek Mieżyński (10 września), młody wokalista znany z programu „The Voice of Poland”, łączący ballady z gitarowym brzmieniem,

– Two Timer (11 września), czyli wybuchowa mieszanka blues rocka z Poznania. W 2015 roku zespół reprezentował Polskę na międzynarodowym festiwalu International Blues Challenge w Memphis w USA.

– PGU Tennis Music Garden to coś, z czego jesteśmy bardzo dumni – mówi Krzysztof Bobala. – To nie jest dodatek do turnieju. To jego równoległa opowieść. I bardzo się cieszę, że rok w rok spotyka się z tak dużym zainteresowaniem mieszkańców i gości. Sport i muzyka mają ze sobą więcej wspólnego, niż się wydaje. Obie budzą emocje. Obie łączą ludzi. I oba te światy idealnie odnajdują się na naszych szczecińskich kortach – podsumowuje.

Tenis za dnia, koncerty wieczorem. Invest in Szczecin Open to turniej, który gra do samego końca. I nigdy nie schodzi ze sceny.

Prestiż  
Sierpień 2025